Dzieło Magdaleny Abakanowicz wyrasta zarówno z wartości uniwersalnych, które określają tożsamość każdego człowieka, jak i z zewnętrznych okoliczności życiowych, właściwych dla danego pokolenia, czy osoby. Prace te stanowią jedność z nieustannie przetwarzaną substancją ziemi, próbują zbliżyć się do odwiecznej tajemnicy zamiany materii ożywionej w nieożywioną, uchwycić i zatrzymać ukryty proces przechodzenia od życia ku śmierci.
Magdalena Abakanowicz obok Krzysztofa Wodiczki i Romana Opałki należy do najbardziej znanych na świecie polskich artystów.
Jej twórczość znajduje się poza wszelkimi modami i stylami w sztuce. Światowy rozgłos zdobyła dzięki słynnym Abakanom – trójwymiarowym, miękkim formom, nazwanym tak od jej nazwiska. Począwszy od Biennale w Sao Paulo w 1965 roku, odwiedzały one wiele muzeów i galerii Europy i Ameryki.
W latach siedemdziesiątych powstają wielkie cykle rzeźb z workowego płótna i żywic syntetycznych, później używa także drewna, ceramiki, metalu i kamienia. Głównym tematem jej twórczości staje się kondycja człowieka. Powstają bezgłowe postacie naturalnej wielkości, pozbawione środka. Te formy jak sama pisze to jakby kolejne skóry, które z siebie zdejmuje, znacząc etapy swojej drogi.
Od lat osiemdziesiątych artystka wychodzi ze swoimi formami w otwartą przestrzeń, „przestrzeń doznań”. Przykładem takiej realizacji, jest powstała w ubiegłym roku największa grupa rzeźb Magdaleny Abakanowicz -”Nierozpoznani”. Stanowi ją 112 bezgłowych, żeliwnych postaci ustawionych na poznańskiej Cytadeli. Podobne rzeźby stoją w tej chwili m.in.: w Seulu, Chicago, Hiroszimie, Nowym Jorku, Lisbonie, Marakesz i Duisburgu.
W Galerii BWA w Bydgoszczy zaprezentowane zostały następujące cykle rzeźbiarskie: „Postacie Siedzace”, „Plecy”, „Postacie kroczące”, „Postacie biegnące”, „Oracz”, „Postacie z głowami”, „Postacie tańczące”, „Furgon”, „Wehikuł”, „Postać z otwartymi ramionami”, „30 Odwróconych”, a także plakaty z wystaw. Prace pochodzą z lat 1974 – 2002.
Każda kolejna wystawa prac Magdaleny Abakanowicz to nowe, wzajemne konfrontacje, to również nowy rodzaj dialogu, jaki rodzi się pomiędzy jej sztuką i odbiorcami dzieła – nowa „przestrzeń doznań”. Niezależnie od podejmowanej tematyki, głównym problemem tej twórczości pozostaje człowiek – jego odrębność i nierozpoznawalność w tłumie. Tłum staje się symbolem naszych czasów, z jednej strony – podatny na manipulacje, z drugiej – groźny i agresywny. Ten tłum interesuje artystkę od dawna.
Bezimienne stado, gromada, masa, hurma – w pracach Magdaleny Abakanowicz staje się nową kategorią bytu – bytu bezosobowego, który rodzi się tam, gdzie liczenie nie znajduje już swego uzasadnienia. Postacie obecne w tym tłumie w dyskretny sposób znakowane są indywidualnie. Zewnętrzna tkanka ich ciał czasem jest gładka i miękka, a czasem pobrużdżona i chropowata jak kora starego drzewa. Bywa też naznaczona jakimś dodatkowym pęknięciem lub pomarszczona jak twarze ludzi doświadczonych życiem. Człowiek wpisany w tłum, pozbawiony swego wnętrza, trwa tu w zastygłej pozie oczekiwania. Innym razem porusza się w somnambulicznym tańcu, jakby popychany jakąś niewidoczną siłą, której źródeł należało by doszukiwać się u zarania ludzkiego gatunku. Pociąga za sobą innych, tworząc łańcuch bezgłowych homo ludens. Nie jest to jednak taniec radości, ale raczej wyraz pewnej życiowej postawy właściwej człowiekowi – tkwiącej w jego naturze, atawistycznej potrzebie stadnego świętowania, wbrew wszelkim okolicznościom. To rodzaj „memento” dla żywych, niemy krzykiem, przypominający o nieuchronności śmierci.
Człowiek w twórczości Magdaleny Abakanowicz w swym fizycznym bytowaniu skierowany jest ku unicestwieniu – zmienia się, ulega destrukcji, by w końcu połączyć się z macierzystą tkanką ziemi, z której powstał. Ale puste wnętrza ludzkich ciał mają w tych pracach także swój wymiar pozamaterialny – stają się naczyniem dla tego, co duchowe, nie poddające się zmysłowej penetracji i racjonalnemu uporządkowaniu. Fizyczna pustka nie jest więc tu pustką braku, ale rzeczywistością nasyconą istotnymi, egzystencjalnymi znaczeniami.

Kurator wystawy-Henryk Gac

Wystawa – 2003.04.12 – 2003.05.28

Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies. W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności".